W dniu dziesiejszym na parkiecie hali MOSiR przy Al. Piłsudskiego 20 odbył się I Tychy BASKET CUP, dla chłopców z rocznika 2004. W turnieju uczestniczyły drużyny SP Lipowa, PIOMAR Brzeg, MKS MOS Katowice oraz oczywiście gospodarze MOSM Tychy.Z lekkim opóźnieniem o 9.15 sędziowie podrzucili pierszą piłkę, a naprzeciw naszych chłopców stanęli równieśnicy z Lipowej. Mecz był jednostronny i zakończył się pogromem przyjezdnych. 108:8 mówi wszystko. Duża różnica wynikała z umiejętności chłopców z Lipowej, dla których był to pierwszy oficjalny mecz w ich karierze. Setny punkt w tym meczu dla MOSMu rzucił Kacper Szczepanek.
Po naszym meczu Piomar Brzeg pokonał MKS MOS Katowice 62:37.
W kolejnym meczu zmierzyliśmy się z chłopcami z Brzegu. Był to najbardziej wyrównany pojedynek turnieju. Zawodnicy MOSM Tychy rozpoczęli wyśmienicie i po 2 kwartach prowadzili 21:18. Było to o tyle zaskoczeniem, że w dotychczasowych pojedynkach zespół z Brzegu zawsze był wyraźnie lepszy od naszych zawodników. Niestety po przerwie goście zdominowali nasz zespół i wygrali 3 kwartę 7:19. W ostatniej odsłonie mimo prób pogoni nie zdołaliśmy nadrobić strat, a w końcówce przewaga jeszcze się powiększyła. Przegraliśmy 40:54, ale momentami byliśmy zespołem lepszym.
W kolejnym meczu turnieju Katowice łatwo rozprawiły się z Lipową 79:2.
Po tych spotkaniach odbył się konkurs rzutu z połowy boiska.W nim zwycięzcą został Michał Grzymysławski z MOSMu Tychy, któremu jako jedynemu udało się trafić. Gratulujemy.
W naszym ostatnim meczu zmierzyliśmy się z rywalami zza miedzy, drużyną MKS MOS Katowice. I chyba nikt ze zgromadzonych kibiców, kto wie jak trudne zawsze prowadzimy boje z tym zespołem, nie spodziewał się, że ten mecz “pójdzie” tak łatwo. Łatwo patrząc na wynik końcowy 72:37, ale w rzeczywistości chłopcy sporo się napracowali, żeby uzyskać taką przewagę. Słowa uznania należą się zwłaszcza za grę w obronie i ograniczenie do minimum poczynań liderów katowickiej drużyny. Do tego zabójcze szybkie ataki i przewaga rosła z każda minutą. W ostatniej kwarcie przy rozstrzygniętym wyniku trener Majcherowicz wpuścił na parkiet zawodników, którzy w meczu z Brzegiem nie mieli okazji zagrać. Zmiennicy również zaprezentowali się bardzo dobrze i utrzymali zdobytą przewagę punktową. Świetną atmosferę w tym czasie stworzyli na ławce wcześniej grający koledzy.
W ostatnim tego dnia meczu Brzeg pewnie pokonał Lipową 69:13.
Po tym spotkaniu nastąpiła ceremonia wręczenia nagród, niestety bez drużyny z Katowic, która musiała wcześniej opuścić turniej. I miejsce w I Tychy BASKET CUP zajęła drużyna PIOMAR Brzeg, kończąc turniej z kompletem zwycięstw. II miejsce zajęła drużyna MOSM Tychy. Wielkie gratulacje dla naszych chłopaków.
III miejsce dla drużyny z Katowice, a IV dla stawiającej pierwsze kroczki drużyny z Lipowej. Po wręczeniu nagród zespołowych, przystąpiliśmy do wręczenia nagród indywidualnych.
Każdy z trenerów wyróżnił po jednym zawodniku w swoim zespole. I tak najlepszymi graczami w poszczególnych drużynach zostali wybrani: Tychy – Kasper PAŹDZIERNY, Brzeg – Jakub WÓJCICKI, Katowice – Piotr IWANOW, Lipowa – Michał KAPAŁA.
Najlepszym obrońcą turnieju wybrano naszego zawodnika Kacpra SZCZEPANKA, natomiast Patryk WOJTYKA, również MOSM Tychy, został najlepszym strzelcem turnieju z 53 punktami na koncie.
Nagrodę dla najwszechstronniejszego zawodnika turnieju – MVP – otrzymał Tomasz PIWODA z Piomaru Brzeg. Wszystkim wyróżnionym gratulujemy.
Specjalne podziękowania należą się sponsorom, bez których ten turniej by się nie odbył: Pan Janusz KRZYŻOWSKI – EUROMAX PLUS; Pan Mariusz KUDELA – EMBART oraz firma MASTER,a także rodzicom,
którzy zadbali o świetną organizację oraz przepyszny bufet dla gości i zawodników.
WSZYSTKIM ZAANGAŻOWANYM SERDECZNIE DZIĘKUJEMY !!!
A na pełna galerię zdjęć zapraszają Państwo Ania i Piotrek Machałowie.