W środowy wieczór juniorzy w ZEG Arena grali mecz rewanżowy z drużyna z Cieszyna. W pierwszym meczu w Cieszyne tyszanie nieznacznie przegrali, więc chęć zwycięstwa była ogromna. I dało się to zauważyć od samego początku meczu. Premierowa kwarta wygrana 28:7 mówi wszystko. Zespołowa obrona, dzielenie się piłką, gra z kontry, mądre rozegrnie ataku pozycyjnego, jak przyznał w wywiadzie trener Ditmer “Najlepszy mecz w wykonaniu MU-18 jaki widziałem za mojej pracy”. Te słowa mówią same za siebie. Tyszanie wygrali 90:59, a katami Cieszyna okazał się duet Zawadzki – Król. Pierwszy rzucił 19 punktów i rozdał kilka świetnych asyst, natomiast drugi zabawił się w bezlitosnego egzekutora zdobywając 24 oczka. Na wyróżnienie zasłujguje też występ Kamila Krajewskiego – 13 punków. Natomiast podkreślmy, że taki wynik to zasługa całej drużyny – brawo i liczymy na więcej.
Zawadzki profesor + Król po królewsku = porażka Cieszyna
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.