W dniu dzisiejszym II drużyna MOSM Tychy w kategori młodzik młodszy rozgrywała wyjazdowy mecz rewanżowy w Brzegu.
Z meczu zapamiętamy chyba najbardziej nowe stroje, w których wystąpili nasi młodzi koszykarze. Koncentrację, umiejętności koszykarskie i waleczność chłopcy zostawili w busie. Przegrane pierwsze 2 kwarty w stosunku 21:39 pokazały, jak duża różnica dzieli nasz zespół od przeciwników z Brzegu, z którymi na naszym parkiecie walczyliśmy jak równy z równym. Żaden element rzemiosła koszykarskiego w dniu dzisiejszym nie funkcjonował. I gdy wydawało się, reprymenda w szatni pomoże (trzecia kawrta na reami 12:12), to niestety w IVkw znów wkradła się nerwowość, niedokładność, nieskuteczność.
Porażka 71:39 jest najmniejszym wynikiem jakim dziś mogliśmy przegrać. W naszym zespole na wyróżnienie zasługuje gra Wojtka Króla, który walczył z wysokimi graczami w obronie, a sam zdobył dzis najwięcej, bo 7 punktów.
Rok kończymy w smutnych po porażce nastrojach.
Natomiast jutro zapraszmy do Hali MOSiR na godzine 18, na mecz 1 ligi, podczas którego chłopcy zaprezentują się w nowych strojach oraz rozegrają kilka pokazowych minut.